Sposób na jesienną melancholię

No i mamy ! Kolejna pora roku przemyka przez kalendarz i tym samym przez codzienne życie mieszkańców gminy Jerzmanowa. Pora trochę ponura, deszczowa i zimna, nastraja raczej do leniuchowania niż aktywności. Ale GCK ma sposób na rozweselenie i spożytkowanie wolnego czasu.

Organizowane zajęcia przyciągają małych i dużych, którzy spędzając wolny czas na świetlicach mają dobrą zabawę i zadowolenie ze wspólnie wykonanych prac. Wścibskim okiem obiektywu fotograficznego podejrzeliśmy kilka zajęć z jesiennej oferty GCK.

Pretekstem do świetnej zabawy dla najmłodszych mieszkańców Kurowa Małego stał się halloweenowy wieczór. Dzieci, przebrane za strachy brały udział w konkursach, wróżbach, a pobudzone opowieściami wyobraźnie przelewały na papier rysunki zjaw i duchów.

Ze zjawami nie miały zaś do czynienia uczestniczki kursu szycia, które od kilku tygodni targają swoje maszyny do świetlicy w Bądzowie, by pilnie uczyć się podstaw krawiectwa. Tam wszystko jest realne: miary, wykroje, igły do szycia, ściegi, materiały. Ze „zjawisk niezbadanych” najbardziej pożądane jest u uczestniczek natchnienie do szycia. Pod okiem prowadzącej zajęcia, p. Ani powstają pierwsze wykroje, a także … gotowe ubranka. Rewelacyjne zdjęcia pokazują pierwsze, a u niektórych pań, bardziej zaawansowane postępy w szyciu.

Fantazja i pomysłowość zdominowały zajęcia artystyczne dla dzieci, prowadzone w kilku świetlicach wiejskich. Najmłodsi przygotowywali dekoracje na święto niepodległości oraz kartki świąteczne dla seniorów. Uzupełniały halloweenowe kolekcje o papierowe nietoperze. Najwięcej wrażeń dostarczył andrzejkowy tydzień, podczas którego dzieci miały możliwość poznania różnych zjawisk fizycznych. Uczestnicy zajęć sprawdzali napięcie powierzchniowe cieczy, malując na czarodziejskim mleku, wykonywali tajemnicze rysunki, które pojawiały się dopiero nad świeczką. Najwięcej emocji wzbudziły wulkany, uczące reakcji kwasu z zasadą oraz puszka po napoju, która poruszała się za magicznym balonem. Na zakończenie każdy mógł przekonać się, czy ciecz może zachowywać się jak ciało stałe, bawiąc się cieczą nieniutonowską.

Sposobem na jesienną melancholię jest pozytywne myślenie i zadowolenie z prac wykonanych podczas zajęć „Lubię tworzyć”. Listopadowe spotkania zdominowały: haft matematyczny, bransoletki z koralików toho oraz decoupage – technika zdobienia papierowymi serwetkami. Powolutku na warsztatach tworzenia pięknych dekoracji pojawiają się świąteczne ozdoby. Hitem tegorocznych warsztatów są bombki z haftem tamari oraz aniołki i mikołaje z koralików.

Nasz aparat fotograficzny uchwycił także kadry z zajęć teatralnych, na których grupa nastolatków ćwiczy pod kierunkiem aktora Michała Wnuka. Zanim młodzi aktorzy przystąpią do ćwiczeń swoich ról muszą przejść rozgrzewkę. Podczas niej należy np. zachowywać się jak plama atramentu w wodzie lub wyobrazić siebie jako zwierzę. Niezbędne jest także ćwiczenie aparatu mowy i oddechu. W obiektywie zobaczyliśmy, oprócz rozgrzewki, przygotowania do spektaklu, który obejrzymy już 9 grudnia 2017r. podczas festynu Mikołajkowego w Jerzmanowej.

Zjawiskowość, polegającą na trzypokoleniowej współpracy obserwowaliśmy podczas poniedziałkowej próby zespołu „Jaczowiacy”. Łączą pokolenia, by przed publicznością pokazać swój artystyczny dorobek i potencjał, który pozwolił Jaczowiakom istnieć przez ponad 70 lat. W zespole ćwiczą zarówno dzieci, począwszy od malutkiej 4 – letniej Mariki Godzik, jak i osoby dorosłe, tak jak najstarszy członek zespołu, 95 – letni Bronisław Włodarczyk. Do śpiewu przygrywa im kapela, której trzon stanowią akordeoniści oraz bębniarz i kontrabasista. Potencjałem zespołu są dzieci, które oprócz śpiewu ćwiczą pod okiem choreografa również taniec.

Ich zajęcia nie można nazwać zabawą, to już wyższy stopień wtajemniczenia. Mowa tu o kółku filmowym „Jerzmanowska filmówka”, którą tworzy czwórka chłopców pod kierunkiem opiekunów: Zosi Głowackiej i Zbyszka Lipowskiego. W listopadzie spotkaliśmy ich na Biegu Gęsi, podczas głogowskiej premiery filmu „Najlepszy” oraz spotkania z Łukaszem Grassem, autorem książki (pod tym samym tytułem). Na prośbę organizatorów, wyposażeni w sprzęt fotograficzny, dokumentowali ww. imprezy. Na co dzień spotykają się, by „łapać” kolejne pomysły na filmy, piszą scenariusze i przygotowują się do technicznej obróbki zgromadzonych materiałów. Czekamy na więcej !

Aktualności

Aktualności

Feryjne wyzwania – wyniki

Informacja o wyborze oferty

Odkryj swój Skarb 2020

Sposób na jesienną melancholię